 |
|
II kolejka 2019: Stal Gorzów - Motor Lublin |
Autor |
Wiadomość |
Thorgal

Dołączył: 28 Paź 2008 Posty: 1681 Skąd: Gorzów/Gdańsk
|
Wysłany: 2019-04-12, 23:03
|
|
|
Chodzi o transfer do Stali zamiast Pajaka. |
_________________ Żyjąc wiarą w REALNYM świecie: pbartosik.pl |
|
|
|
 |
yagr
Dołączył: 24 Sie 2011 Posty: 243 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: 2019-04-12, 23:08
|
|
|
Wynik poszedł w świat. Za tydzień nikt nie będzie pamiętał o okolicznościach tego meczu. Fakty są takie , że mieliśmy dzisiaj nadmiar szczęścia. W głowę zachodzę jakim cudem TO wygraliśmy nie mając Krzysztofa , lidera prowadzącego parę, nie mając dobrego w sparingach Petera drugoliniowca, nie mając Mateusza drugiego juniora, Po prostu tych chłopaków dzisiaj "NIE BYŁO " !!! Ale jest coś jeszcze istotniejszego - NIE MAMY TORU !!! 1/3 meczu a MY błądzimy na swoim torze jak dzieci we mgle z Bartkiem na czele i dostajemy w palnik sześcioma punktami. No coś panie Chomski i panie Zmora jest nie tak. Czy Chomski po karach torowych z zeszłego roku po prostu boi się przygotować tor pod naszych ??? To posadźcie Go na trybunach i niech ktoś inny weźmie odpowiedzialność. A może mamy do kitu toromistrza ? To sprowadźcie takiego , który to potrafi bo tego naszego to widać przerasta. Wygrana wygraną ale nikt "głaskać" Was nie będzie bo i wygrać w odpowiednim stylu też trzeba potrafić. Musi dojść do jakiegoś "trzęsienia ziemi" bo ani się obejrzymy a wylądujemy w niższej lidze. I proszę nie mówić , że jest dobrze , że nic się przecież nie stało , że zawsze razem itd. bo kibice są naprawdę wkur...ni !!! |
_________________ yagr |
|
|
|
 |
as35
Pomógł: 1 raz Wiek: 53 Dołączył: 16 Mar 2009 Posty: 756 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: 2019-04-12, 23:32
|
|
|
Nikita napisał/a: | As35 dlaczego Karczmarz ma zdać sprzęt? |
Obejrzyj bieg juniorski i zrozumiesz. Obejrzyj 14 bieg - i start w kosmos w poszukiwaniu taśmy. jego wynik to przypadek na tle cienkiego jak barszcz Motoru. Tak cienkiego ale walecznego bo to profesjonaliści. U nas amatorka totalna z mega amatorem Chomskim i Gała. Oni nie potrafią zrobić toru i nie ma znaczenia czy jest mokro, zimno czy upalnie. Dla nich ogarniecie toru to abstrakcja.
Na własnym torze zawodnicy jak dzieci we mgle.
[ Dodano: 2019-04-13, 00:44 ]
Jeśli ktokolwiek liczy na jakieś zmiany to jest naiwny. Zarząd i zajmujący miejsce trenera (po co? od wypełniania programu są darmowe apki) ma Kibiców tam gdzie Pan może pana majstra w doope pocałować. Dzisiejszy tor to była kpina! Postawa zawodników podobnie.
Jutro znów usłyszymy bebalanie że zimno i księżyc nie w tej fazie. I ze KK musi się odbudować. Niech spier... na budowę do Anglii tam się odbuduje. O magicznych ustawieniach (dziwne ze zawodnicy Motoru połapali się od razu). Pewno zawodnicy z Motoru trenują starty a nie jak u nas debilne kręcenie kółek i jazdę na jednym kole.
Chomski i Gała - dziękujemy PTV przyjmuje. |
|
|
|
 |
PavelN11
Dołączył: 03 Kwi 2010 Posty: 414 Skąd: ...
|
Wysłany: 2019-04-13, 06:18
|
|
|
Serio jakies barany gwizdaly na KK? |
|
|
|
 |
oli falubaz
Wiek: 40 Dołączył: 14 Gru 2009 Posty: 63 Skąd: FZI
|
Wysłany: 2019-04-13, 07:01
|
|
|
Co prawda to dopiero 2 kolejka i było nie było, wczoraj mecz wygraliście, ale faktycznie Wasza sytuacja na ten moment nie wygląda za różowo. Po tych 2 kolejkach, trudno oprzeć się wrażeniu, że przypominacie Falubaz 2018.
1. Transfery- oszczędnościowy skład na zasadzie "jakoś to będzie" i "damy radę"
2. Słaby KK=słaby PePe- chyba wiadomo co oznacza kiepawa forma wieloletniego lidera
3. Thomsen=MJJ - gość na którego nie stawiano, możliwe że będzie zbawcą klubu
4. Juniorzy- co prawda u Was Rafał może więcej niż obydwu naszych, ale puki co Mateusz...
5. Bartek=Patryk- swój chłopak, lider. Gość na którym spoczywa ogromna presja i odpowiedzialność, musi "ciągnąć" tą drużynę. Nie zawsze może się to udać.
6. Kildemand=Thorsell- pokładane w nim nadzieje szybko uleciały
7. Tor- dopiero 1 mecz za nami, ale porównanie nasuwa się samo. Nie dość, że gówniany, to jeszcze przyjezdni łapią szybciej setupy od miejscowych, a przy nie najmocniejszej ekipie to wstęp do przegranej
Ja nawet nie chcę myśleć, co by było gdyby u Was taki Szymek, albo Karczmarz złapał kontuzję...Przecież Wy nawet nie macie Rafała na juniorce kim zastąpić, nie mówiąc o seniorce!
Mam deja vu z tamtego roku i obym się mylił, bo mam nadzieję, że się ogarniecie i w przyszłym roku będą Derby.
Ktoś gdzieś tu pisał, że może u Was jest potrzebna rewolucja u władzy, żeby znormalniało. Śmiano się z nas, że u nas znowu zadyma, wojenki u władzy itp. Czy będzie dobrze i normalnie? Nie wiem, ale wiem że było to faktycznie potrzebne, bo tkwienie w tym marazmie mogło się źle skończyć. Nasz przykład z zeszłego roku pokazał, że budowanie składu na przetrwanie może słono kosztować, zarówno pieniędzy jak i nerwów.
Tak że tego, brać du.y w troki i uciekać od 8 miejsca w tabeli:) |
|
|
|
 |
PavelN11
Dołączył: 03 Kwi 2010 Posty: 414 Skąd: ...
|
Wysłany: 2019-04-13, 07:19
|
|
|
Tez widze te podobienstwa. Roznica jest taka, ze Falubaz zrobil taki sklad specjalnie zeby zaoszczedzic na petardy w tym roku, a u nas zrobiono to przymusowo bo nie ma kasy na nic lepszego.. |
|
|
|
 |
Adix1994
Adi
Team: Stal Gorzów
Wiek: 26 Dołączył: 01 Maj 2009 Posty: 109 Skąd: Gorzów Wielkopolski
|
Wysłany: 2019-04-13, 08:14
|
|
|
KK dojdzie do siebie, wierze w tego goscia. Potrzebujemy Go w dobrej dyspozycji, on o tym wie i zrobi wszystko, żeby dać nam dobre wyniki.
Tak na prawdę, wczoraj każdy pojechał swoje, poza KK, jak wróci do formy, to będzie lepiej.
Kildemanda nawet nie liczę, jak na moje musimy go zastąpić Rissem, albo zastanowić się nad sprowadzeniem Timo Lahtiego(jest taka możliwość?)
Jeżeli Chomski będzie trzymał Petera cały czas w składzie, to na prawdę zacznę wierzyć w to, że on celowo działa na szkodę klubu. Kildemand jest jeszcze gorszy niż Linus, który zawsze dawał nadzieje na przebłysk, na jakieś 4-2, czasami nawet 5-1, a tutaj mamy totalna tragedie na torze.
To, że Thomsen pojechał wczoraj tylko 4 razy to żal. Ile razy Chomski dawał dwa biegi Linusowi? A teraz odstawia goscia, ktory tydzień wcześniej uratował nas przed blamażem. Pochopna taktyczna, no ale dupa się paliła, w końcu przyjechał beniaminek i łoił nas bez problemu 6 pkt.
Co do toru - żenada. Nawet Bartek, mimo kapitalnego wyniku, miałem wrażenie, że nie czuje się aż tak pewnie jak zazwyczaj. Czekam na realizowanie słów Zmory i wyciągnięcie z tego konsekwencji. Choć pewnie, to co zapowiadał to były tylko słowa rzucone na wiatr, tak jak zapowiedź dobrych transferów po najdroższych biletach chyba w historii na finał z Lesznem.
Woźniak, w wywiadzie coś mówił, że na razie oni po zimie tutaj dopiero musza znaleźć prędkość, a dopiero potem będziemy rozmawiać o tworzeniu ścieżek na tym torze, bo dach przeszkadza i przez cała zimę tor stal i teraz ciężko żeby coś z nim lepszego zrobić.
Taaa? Zobaczymy, Toruń tez ma dach, a jestem pewny ze w niedziele zawody będą o niebo lepsze niż u nas. Po prostu nie ma odpowiedniej osoby, która by ten tor umiała zrobić. |
Ostatnio zmieniony przez Adix1994 2019-04-13, 08:22, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
miszarus
STAL!
Dołączył: 30 Cze 2013 Posty: 335 Skąd: Barlinek
|
Wysłany: 2019-04-13, 08:16
|
|
|
A ja napiszę tak. Są punkty? Są! Całe szczęście, że zabawy z torem i słabsza postawa KK trafia się w meczu z Motorem a nie Lesznem. Leszno by wczoraj zrobiło nam jazdę do 35.
Kluczowe jest aby KK wyciągnął te silniki co trzyma na eliminacje GP i schował te osiołki. Ewidentnie test mecz sobie chciał urządzić, a motor nie ma nazwisk, ale zawodnicy dostali dużo $$ i sprzęt mają ekstraligowy.
Włókniarz też ma podobny potencjał co Stal, podobnie jest moim zdaniem bwe Wrocławiu. Trzeba wyciągnąć wnioski i jedziemy o playoffy, i nie jest to SF! |
|
|
|
 |
marcin_crx
Stal Gorzów forever!
Team: Stal Gorzów, s2k members CLUB
Wiek: 34 Dołączył: 22 Paź 2008 Posty: 1564 Skąd: Gorzów Wlkp.
|
Wysłany: 2019-04-13, 08:40
|
|
|
Pisałem o tym przed poprzednim sezonem, pisałem przed tym sezonem, chytry dwa razy traci. Strata Vaculika jest nie do załatania! Nie buduje się zespołu na dwóch liderów, bo to może się szybko odbić. W tej chwili tylko transfer Hancocka uratuje nam sezon.
Kolejna rzecz to po raz kolejny taktyczne podejście Chomskiego. W Częstochowie czeka z rezerwami do 14 biegu, gdzie jest praktycznie po meczu. Wczoraj wstawia rezerwę taktyczną w 5 biegu za Thomsena, który podobnie jak w Częstochowie rozkręcał się z biegu na bieg. Całe szczęście, że nie wyjął go z meczu w 100%, bo niewiele brakowało. Kolejna rzecz, wstawia Rafała za Kildemanda, który ma szybkie pierwsze pole. Bilans prosty - Bartek z taktyka nie wygrywa biegu, a Rafał przyjeżdża trzeci, czyli defacto ostatni.
Trzecia rzecz - tor, tor i jeszcze raz tor. My potrzebujemy jakieś rewolucji z tym torem. Pełnego ściągnięcia nawierzchni i pełnego ułożenia toru na nowo! Nas w tym sezonie może tylko uratować Paluchstrada!!
Na koniec, żeby wlać troszkę optymizmu. Punktowo brakuje nam KK, reszta jeździ dobrze. Rafał ma progres, Bartek jedzie swoje, Szymek dwa mecze pojechał ekstra, Thomsen jest objawieniem ligi. Kildemand jedzie swoje, czyli dno totalne, ja nie widzę tego inaczej niż dwa biegi w meczu i dalej zastępujemy go Rafałem. Tylko pytanie, czy KK jest w stanie się odbudować, raczej jak mu sezon wychodził szedł ostro od początku, jak mu nie szło to cały sezon był z bańki. Co to dużo gadać, nasz lider ma średnią po dwóch meczach w okolicach 1,0 na bieg.
Sezon czeka nas ciężki i moim zdaniem dużo pracy przed nami, bo z Falubazem czeka nas mecz (już w 4 kolejce) o wszystko, jeżeli go przegramy to czeka nas DESPERACKA walka o zachowanie ligowego bytu.
Jeszcze jedna rzecz - kiedy zarząd ligi w końcu pójdzie po rozum do głowy i zastanowi się nad piątkowymi meczami?
Prawda jest taka - trzeba ratować ten klub, bo za chwilę możemy obudzić się w pierwszoligowym maraźmie i skończyć jak Polonia Piła lub jej imienniczka z Bydgoszczy. |
|
|
|
 |
masters
Barca fan.

Team: 46 & FCB
Dołączył: 23 Paź 2008 Posty: 1056 Skąd: ...
|
Wysłany: 2019-04-13, 09:08
|
|
|
Dla jasności, pierwszy taśmy dotyka kask żółty.
Zdjęcie niestety nie wchodzi.
 |
_________________
 |
|
|
|
 |
grochu_92
Dołączył: 04 Sie 2009 Posty: 279 Skąd: Gorzów Wlkp.
|
Wysłany: 2019-04-13, 09:17
|
|
|
To o czym mówi Szymon to efekt cienia jaki jest na 2 łuku. Jest tam dużo wilgotniej niż w.innych częściach toru co sprawia, że później się wszystko rozrywa |
|
|
|
 |
Adix1994
Adi
Team: Stal Gorzów
Wiek: 26 Dołączył: 01 Maj 2009 Posty: 109 Skąd: Gorzów Wielkopolski
|
Wysłany: 2019-04-13, 09:25
|
|
|
marcin_crx napisał/a: | Pisałem o tym przed poprzednim sezonem, pisałem przed tym sezonem, chytry dwa razy traci. Strata Vaculika jest nie do załatania! Nie buduje się zespołu na dwóch liderów, bo to może się szybko odbić. W tej chwili tylko transfer Hancocka uratuje nam sezon.
Kolejna rzecz to po raz kolejny taktyczne podejście Chomskiego. W Częstochowie czeka z rezerwami do 14 biegu, gdzie jest praktycznie po meczu. Wczoraj wstawia rezerwę taktyczną w 5 biegu za Thomsena, który podobnie jak w Częstochowie rozkręcał się z biegu na bieg. Całe szczęście, że nie wyjął go z meczu w 100%, bo niewiele brakowało. Kolejna rzecz, wstawia Rafała za Kildemanda, który ma szybkie pierwsze pole. Bilans prosty - Bartek z taktyka nie wygrywa biegu, a Rafał przyjeżdża trzeci, czyli defacto ostatni.
Trzecia rzecz - tor, tor i jeszcze raz tor. My potrzebujemy jakieś rewolucji z tym torem. Pełnego ściągnięcia nawierzchni i pełnego ułożenia toru na nowo! Nas w tym sezonie może tylko uratować Paluchstrada!!
Na koniec, żeby wlać troszkę optymizmu. Punktowo brakuje nam KK, reszta jeździ dobrze. Rafał ma progres, Bartek jedzie swoje, Szymek dwa mecze pojechał ekstra, Thomsen jest objawieniem ligi. Kildemand jedzie swoje, czyli dno totalne, ja nie widzę tego inaczej niż dwa biegi w meczu i dalej zastępujemy go Rafałem. Tylko pytanie, czy KK jest w stanie się odbudować, raczej jak mu sezon wychodził szedł ostro od początku, jak mu nie szło to cały sezon był z bańki. Co to dużo gadać, nasz lider ma średnią po dwóch meczach w okolicach 1,0 na bieg.
Sezon czeka nas ciężki i moim zdaniem dużo pracy przed nami, bo z Falubazem czeka nas mecz (już w 4 kolejce) o wszystko, jeżeli go przegramy to czeka nas DESPERACKA walka o zachowanie ligowego bytu.
Jeszcze jedna rzecz - kiedy zarząd ligi w końcu pójdzie po rozum do głowy i zastanowi się nad piątkowymi meczami?
Prawda jest taka - trzeba ratować ten klub, bo za chwilę możemy obudzić się w pierwszoligowym maraźmie i skończyć jak Polonia Piła lub jej imienniczka z Bydgoszczy. |
Jak zauważyłeś, wszyscy jada swoje, poza KK. Kildemanda nawet nie liczę. Mam nadzieje, tylko ze Kasprzak wróci do swojej normalnej dyspozycji, wtedy przy utrzymaniu formy Woźniaka, Thomsena i Karczmarza chociaż u siebie(Bartek to pewnik), myśle ze spokojnie się utrzymamy a nawet zawalczymy o top4, niestety to czy KK wróci do formy jest wielka niewiadoma, tak samo jak to czy wyżej wymienieni zawodnicy będą w stanie utrzymać dobra dyspozycje cały sezon...
Nie daj Boże, jakaś kontuzja to nas nie ma...
Tor do wymiany totalnie, ale to tez nie jest sezon, w którym możemy sobie pozwolić na aż taka rewolucje...
Generalnie wyniki wynikami, bo tak jak mówię, wcale nie jest aż tak zle, biorąc pod uwagę ze jechaliśmy wczoraj właściwie 4 zawodnikami...
Bardziej martwi mnie cała otoczka wokol tego wszystkiego. Dawno nie było na Jancarzu tak smutno jak wczoraj. I to nie przez wynik czy pogodę, po prostu było czuć, że coś jest nie tak... chyba faktycznie czas na zmiany prezesa i trenera, bo to już dawno idzie w zła stronę, a teraz niestety są tego skutki. |
|
|
|
 |
masters
Barca fan.

Team: 46 & FCB
Dołączył: 23 Paź 2008 Posty: 1056 Skąd: ...
|
|
|
|
 |
boberGW
Wiek: 35 Dołączył: 22 Paź 2008 Posty: 599 Skąd: Stal Gorzów
|
Wysłany: 2019-04-13, 11:38
|
|
|
Trochę smutno, że młyn, a raczej to co z niego zostały zmył się po 15 biegu i nie czekał nawet na zawodników
Jeśli chodzi o winnego zaistniałej sytuacji to już pisałem przed sezonem, że jest nim Zmora. To jest źródło wszelkich konfliktów, wystarczy porozmawiać z kimkolwiek będącym przy klubie. Vaculik odszedł przez niego i nie kupuje tego co mówił Zmora. A legendy o niebotycznych premiach Prezesa chyba jednak nie są legendami. Komar nie brał z klubu ani złotówki.
Nie lubię Hancocka ale chyba nie ma wyjścia Panowie i Panie, bo z Pająka nic nie będzie.
Na pokrzepienie dodam, że Motor nie musi być wcale taki słaby. Pieniędzy jakich nie wdali na gwiazdy, wydali na tunerów. Widać, że sprzęt mają bardzo dobry, a dzisiejszy żużel zbliża się do F1 vide Kubica. Jakby jeździł w Ferrari nie woziłby ogonów.
Wynik nie jest taki zły patrząc po przebiegu meczu, a w Lublinie wygramy |
_________________ Serce żółte krew w błękicie, Stal Gorzów na całe życie!
Nie wystarczy tylko jeździć i trochę się starać, z Naszym Herbem na piersi trzeba zapierd.... !!! |
Ostatnio zmieniony przez poro 2019-04-18, 12:22, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
as35
Pomógł: 1 raz Wiek: 53 Dołączył: 16 Mar 2009 Posty: 756 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: 2019-04-13, 11:39
|
|
|
[quote="Marek"] Cytat: | e jeszcze zrobi, świetnie się go ogląda, oby kłopoty szybko minęły._________________ |
"Nic dodać i nic ująć . Brawo !! Czytam ten bełkot co po niektórych to się .. niedobrze robi !!! Zgadzam się tylko z narzekaniem na tor . Te Wasze jazdy po Kildemandzie i wyzwiska w jego stronę też są słabe. Niech zrobią tor pod walkę i będziecie mu brawa bić....ja tam nadal w niego wierzę i tyle . Zapomniało paru "baranów " jak Krzysztof z kontuzją w 2014 wracał by walczyć za Stal. Dwa mecze mu nie wyszły i już!!! Możemy narzekać na zarząd , na trenera ale wyzywanie zawodników to przegięcie ....walczymy dalej o Play off 😁"
Powiedz to zawodnikom Motoru... . Oni przyjechali walczyć a nie oczekiwać toru do walki. Kumasz różnicę? Będziesz pewno pierwszy który będzie usprawiedliwiał olewatorów w naszych plastronach jak w Grudziądzu dostaniemy w tytkę aż milo. Oczywiście winny będzie twardy tor co enty rok z rzędu zaskoczy naszych rajerów. Skoro godzą się na taki tor w Gorzowie (a godzą skoro siedzą cicho) to znaczy ze nie przygotowuj się do zawodów profesjonalnie. |
Ostatnio zmieniony przez poro 2019-04-18, 12:25, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
masters
Barca fan.

Team: 46 & FCB
Dołączył: 23 Paź 2008 Posty: 1056 Skąd: ...
|
Wysłany: 2019-04-13, 11:42
|
|
|
Dajcie spokój, dodajcie asa do ignorowanych, Stal MUSI wszędzie wygrywać, każdy zawodnik MUSI robić komplety! Inaczej olewa kibiców!
Gratuluję podejścia! |
_________________
 |
|
|
|
 |
as35
Pomógł: 1 raz Wiek: 53 Dołączył: 16 Mar 2009 Posty: 756 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: 2019-04-13, 11:48
|
|
|
"W pierwszej fazie spotkanie, to goście wyglądali na lepiej spasowanych z gorzowskim owalem. Co było przyczyną słabszego początku w wykonaniu żużlowców TRULY.WORK Stali Gorzów? – Kierowaliśmy się pewnymi rozwiązaniami, które działały w poprzednim sezonie. Teraz to nie funkcjonuje, robi się nerwowość i błędność decyzji. Taki to jest żużel, że kto się mniej pomyli, ten wygrywa – dodał Chomski."
Panie zajmujący miejsce trenera w Stali Gorzów, przybliż no jakie to rozwiązania z torem grały w ubiegłym roku? Dlaczego nowe rozwiązania nie funkcjonują? Odpowiem bo ich nie ma. Pańska i zajmującego miejsce toromistrza, znajomość toru gorzowskiego jest znikoma. Wiecie jedynie gdzie jest (adres). Jest jeszcze kilku niekumatych co łykaj te wasze tłumaczenia, że pogoda, ze Komisarze.... . Przestań człowieku gadać o jakiś ustawieniach. Nie ma niczego mitycznego w tym. Jest jedynie praca i ambicja. Dowód? Zawodnicy Motoru wczoraj i Anders Thomsen w Czewie.
[ Dodano: 2019-04-13, 12:53 ]
masters napisał/a: | Dajcie spokój, dodajcie asa do ignorowanych, Stal MUSI wszędzie wygrywać, każdy zawodnik MUSI robić komplety! Inaczej olewa kibiców!
Gratuluję podejścia! |
Stal nie musi wszędzie wygrywać. Choć dlaczego nie . Zawodnik Stali nie może jednak jechać (jechać a nie ścigać się ) 50 metrów za ostatnim przeciwnikiem. Zawodnik Stali nie może zwalać winy na mityczne ustawienie, gdy jest mijany jak tyczka przez zawodnika drużyny przeciwnej który jest pierwszy raz na naszym torze. Za walkę zawsze pochwale za markowanie NIE. Ale cieszcie się - poskaczcie , pośpiewajcie NIc się nie stało.... i tak co mecz.... . |
|
|
|
 |
masters
Barca fan.

Team: 46 & FCB
Dołączył: 23 Paź 2008 Posty: 1056 Skąd: ...
|
Wysłany: 2019-04-13, 12:10
|
|
|
Pokaż palcem, w którym miejscu ktoś jest zachwycony wynikiem, czy stylem wygrania meczu??
Każdy, kto choć chwilę chodzi na żużel, widział i wie, jaki był tor.
Ale to nie znaczy, że jest przyzwolenie na lżenie z zawodników, do tego na takich, którzy wiele serducha i zdrowia zostawili na torze dla Stali.
Krzycha będę bronił zawsze i wszędzie!!
Skończyłem z Tobą dyskusję!
HOWGH!!!! |
_________________
 |
|
|
|
 |
Michu5

Pomógł: 1 raz Wiek: 31 Dołączył: 04 Mar 2009 Posty: 442 Skąd: Gorzów-Górczyn
|
Wysłany: 2019-04-13, 12:48
|
|
|
boberGW napisał/a: |
Na pokrzepienie dodam, że Motor nie musi być wcale taki słaby. Pieniędzy jakich nie wdali na gwiazdy, wydali na tunerów. Widać, że sprzęt mają bardzo dobry, a dzisiejszy żużel zbliża się do F1 vide Kubica. Jakby jeździł w Ferrari nie woziłby ogonów.
|
Też o tym pomyślałem, że może coś jest na rzeczy. Bo zdziwiło mnie, jak Dawid Lampart mówił w wywiadzie, że ma silniki od Kowalskiego. A nie jest to przecież topowy zawodnik Grand Prix, bo Kowalski zazwyczaj tylko do takich się ograniczał, do bardzo wąskiego grona. Tanio więc na pewno nie było. Wygląda rzeczywiście, jakby Motor kasę na transfery przeznaczył na sprzęt. I sam jestem ciekaw ich przyszłych wyników, bo na oko widać, że ich fury po prostu jadą. |
_________________ "Jest jedna tylko rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenna. Tą rzeczą jest honor." |
|
|
|
 |
marcin_crx
Stal Gorzów forever!
Team: Stal Gorzów, s2k members CLUB
Wiek: 34 Dołączył: 22 Paź 2008 Posty: 1564 Skąd: Gorzów Wlkp.
|
Wysłany: 2019-04-13, 13:21
|
|
|
Jeszcze jedna rzecz - Oli, analogia do Falubazu 2018 jest duża, ale jednak my mamy juniora, gdzie Falubaz juniora nie miał rok temu, a Zmarzlik jest dużo solidniejszy od Dudka.
Jednak liga jest mocniejsza niż roku temu, dlatego uważam że Wy w składzie 2018 byście byli kandydatem numer 1 do spadku. Realia są teraz inne, dlatego to my jesteśmy jednym z kandydatów do spadku.
Poczekajmy chwilę, bo na razie Lublin wygrał tylko z GKM u siebie, u nas pojechał ładnie, a za styl punktów nie dają. Podobnie bez szału na razie wygląda Toruń i mimo wszystko GKM i Częstochowa.
Ja na razie widzę mocne Leszno i Zieloną Górę, zobaczymy co będzie ze Spartą, bo na razie w Lesznie pojechali słabiutko, zobaczymy co pokażą jutro w meczu z Wami.
Sezon jest długi, wystrzeli nam KK i jedziemy o medale, nie wystrzeli lub będzie (TFU!) jakaś kontuzja i lecimy. Przewrotność sportu.
Co do siły Motoru, jeszcze poczekajmy z oceną. |
|
|
|
 |
Thorgal

Dołączył: 28 Paź 2008 Posty: 1681 Skąd: Gorzów/Gdańsk
|
Wysłany: 2019-04-13, 14:21
|
|
|
W obecnej formie zawodnikow i przy powrocie G. Laguty jestesmy najslabszym zespolem w elidze.
Kildemand to dramat. Dac mu szanse w 1-2 meczach i jak nie bedzie zmian - trza dzialac z innymi nazwiskami. |
_________________ Żyjąc wiarą w REALNYM świecie: pbartosik.pl |
|
|
|
 |
zabulaF
Team: Falubaz
Wiek: 59 Dołączył: 06 Kwi 2011 Posty: 332 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 2019-04-13, 14:58
|
|
|
Czytam wasze wpisy od lat. W zasadzie są takie same. To już nie pierwszy raz gdy Staleczka wchodzi w sezon "lewą nogą". Zawsze wtedy chcecie wywalać zawodników (ściągać nowych) lub funkcyjnych. Wieszacie na nich psy, obrażacie i mieszacie z błotem. A później się okazuje, że Stal to zgrany i pewny zespół. Tylko kibice wychodzą na chwiejnych, niepewnych i kapryśnych.
Przypomnijcie sobie jak Staleczka wchodziła w sezon w 2015 roku - po pierwszych sześciu kolejkach mieliście 6 porażek i mimo problemów Staleczka zajęła szóste lecz bezpieczne miejsce.
Nie napiszę, że teraz jest podobnie. Teraz jest lepiej. Po dwóch meczach macie tylko jedną porażkę a i to jesteście w stanie zdobyć bonusowy punkt.
To, że nie idzie... cóż taki jest sport - każdemu kiedyś musi przytrafić się czarna seria. Owszem, miło jest jak ukochana drużyna wygrywa - jednak kibicowanie polega na czymś innym. Kibic musi stać murem za drużyną, zawodnikami i zarządem. Musi, bo wierzy, że każda z tych osób zrobi co w jej mocy aby wykonywać swoje zadania jak najlepiej. Pamiętam czasy gdy Bartek nie był ikoną Stali. Był jednym ze zwykłych zawodników. Też mu czasem nie szło przez kilka meczy. Ja pamiętam co wówczas niektórzy z was pisali (szkoda, że te wpisy zostały wykasowane).
Teraz przestańcie się zachowywać jak stare baby i jojczyć, że jest tragedia. Jeżeli jest źle to macie prawo żądać podjęcia jakichś działań, możecie proponować zmiany ale obrażać Wam nie wolno! Właśnie w takich chwilach zawodnicy potrzebują Waszego wsparcia. Spróbujcie wyciągnąć rękę zamiast kopać tych co mają problemy.
Nie odpowiadajcie na mój tekst. Nie będę kontynuował tego wątku. Dyskutujcie w swoim własnym gronie. Ja życzą Wam i Staleczce powodzenia (z wyjątkiem spotkań derbowych - tam życzę jej ze szczerego serca jak największej porażki ). |
_________________
 |
|
|
|
 |
GM
Team: Stal Gorzów
Wiek: 44 Dołączył: 05 Lip 2011 Posty: 560 Skąd: Gorzów Wielkopolski
|
Wysłany: 2019-04-13, 15:23
|
|
|
Obejrzałem mecz na spokojnie. O torze nie będę się wypowiadał bo szkoda klawiatury. Spodziewałem się że frekwencja będzie słaba ale nie aż tak. Dawno nie było takich pustek na Jancarzu. Rafał pojechał świetne zawody - brawo. Nie rozumiem dlaczego Chomski odsunął Thomsena zamiast Kildemanda po jednym biegu. Ten pierwszy wygląda zdecydowanie lepiej. Co do drugiego to powiem jedno - w sporcie w którym zwykła szpryca robi różnicę z taką nadwagą ciężko o wyrównaną walkę. Są momenty gdzie strasznie zostawał. Niestety nic z tym nie zrobił. Wystarczy popatrzeć jaką pracę wykonał przed sezonem Buczek czy Lampart w tym zakresie. To świadczy tylko o podejściu zawodnika do tematu. A widać że on ma potencjał. Jeśli nic z tym nie zrobi nie wróżę mu jakiś wielkich postępów. Obym się mylił ale uważam że w tym sezonie jest już za późno. Krzychu jak słyszałem ma swoje humory, duże zmiany nastrojów. Jeden z jego mechaników (nie brat) powiedział kiedyś że jak dołuje to trzeba go mocno wku..ć - wtedy śmiga po torze aż miło. I że to pomaga lepiej niż najlepsze ustawienia Mam nadzieję że się ogarnie bo go potrzebujemy tak samo jak on nas. Szymek zrobił swoje. Thomsen robi więcej i to nam ratuje tyłki na obecną chwilę. Mecz do zapomnienia. Pytanie co teraz? Bo mam jedno pytanie do naszego trenera które z chęcią bym zadał - właściwie co my trenujemy na treningach? Starty? Ustawienia? Dopasowujemy tor? Bo ja nie wiem, żadnego z tych elementów nie widziałem - przyjechali zawodnicy Motoru i na dzień dobry rozstawiali nas po kątach. Coś tu nie gra. Jeśli to ma tak wyglądać to sami narażamy się na rzeź. Czekają nas ciężkie mecze z silnymi rywalami i oglądając nasze męki trudno być optymistą. Na razie tłumaczę to sobie pogodą, ale wszyscy wiemy że to nie pierwszy sezon gdy tor jest dla nas samych zagadką, rebusem, krzyżówką do rozwiązania. Ale z całym szacunkiem to nie Empik tylko tor żużlowy. Długopis tu nie pomoże tylko ciężki sprzęt. |
_________________ Jestem nerwowy - w przypadku ataku zachować spokój. |
|
|
|
 |
yagr
Dołączył: 24 Sie 2011 Posty: 243 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: 2019-04-13, 22:03
|
|
|
Stanisław Chomski (trener Truly.work Stali Gorzów): - Kierowaliśmy się pewnymi ustawieniami, które funkcjonowały w ubiegłym roku. Niestety w nasze szeregi wkradła się nerwowość. Taki jest żużel. Kto się mniej pomyli, ten wygrywa.
Panie Chomski mieliście dwa dni na przygotowanie się do meczu w prawie identycznych warunkach atmosferycznych. Mogliście zrobić wszystko co tylko chcieliście a Wy w ciemno ustawiacie sprzęt na to co działało w zeszłym roku ?!
To tak wygląda profesjonalizm ? Na tym to polega ?
Jeżeli gospodarz w pierwszych biegach kompletnie sobie nie radzi to czy to jest normalne ?
To ja już naprawdę nie wiem kto tu do kogo przyjechał. Co się dzieje z Kasprzakiem ? Ktoś mu cukru do baku nasypał ? To też nie jest normalne , że taki zawodnik jedzie drugi mecz z rzędu na poziomie juniora i tylko kiwa głową w trakcie biegu , że coś nie halo. Kończąc , panie Chomski weźcie młodego Bartkowiaka i niech ćwiczy do nieprzytomności starty. Niech go nawet i później objadą , niech nawet do końca sezonu nie zdobędzie nawet punktu ale niech coś spod tej taśmy wyjedzie. Niech chociaż przez kilka sekund napsuje krwi rywalowi. |
_________________ yagr |
|
|
|
 |
yagr
Dołączył: 24 Sie 2011 Posty: 243 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: 2019-04-14, 08:41
|
|
|
Wiem, wiem.... Po to tu jesteśmy , żeby zwrócić uwagę sztabowi na te rzeczy których będąc blisko nie dostrzegają wszak mówi się , że przy latarni jest najciemniej. Gorzej gdy widzą i nic nie robią. Tak więc głaskaniu po głowie - mówię stanowcze NIE !! A co do tego drugiego … no ja rozumiem , zaraz Wielkanoc i takie tam ale po …. jajach ???? |
_________________ yagr |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|
Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 14 |
|
|